Parter
Witamy po dłuższej przerwie !
Dnia 10.08.2015 r. zaczęliśmy ciągnąć mury w naszym domku. Zdecydowaliśmy się na pustak Porotherm firmy Wienerberger. Doradzono nam, że jest dużo lepszy od standardowego maxa, a szczerze mówiąc po przeliczeniu wyszła niewielka różnica pomiędzy tymi dwiema cegłami, a nie potrzeba było tyle piachu i cementu, bo ściany nośne szły na klej. Dodatkowo przy zakupie materiału dawali 1 worek 25 kg na 2 palety pustaka, gdzie nam schodziło ok. 1,5 worka na 1 paletę, ale i tak ściany działowe szły na normalną zaprawę, więc kleju w ostateczności wystarczyło.
Poniżej krótka relacja z dokładnie 8 dni ciężkiej pracy.
W przypadku kominów zrezygnowaliśmy z systemu schiedla, bo wychodził za drogi i ostatecznie komniny są ze standardowej cegły. Jak myślicie czy to dobry wybór? Nie będziemy później żałować, że wybraliśmy tańszy sposób? Jak to u Was wygląda ?
Przed nami teraz zalanie stropu. Deski już mamy, musimy zorganizować jeszcze troche stempli, kupić akerman, umówić murarzy i na stropie w tym roku chyba zakończymy.
Chcielibyśmy jeszcze podłączyć wodociąg i kanalizację, ale czas pokaże. Mapki już mamy :-)